Prolog

To jest drugi sezon zapraszam pierw na przeczytanie pierwszego Bad Niall Horan
(21.06 2017 ) drugi sezon
PROSIŁA BYM O SKOMENTOWANIE. DODAJE WENY 

2 lata i  4 miesiące później

Dzisiaj zakończenie roku szkolnego, właśnie w tym dniu zakończę drugi rok studiów  Architektury( dla niejasności Was chodziła szybciej do jednorocznej szkoły Ogólnokształcącej i nwm czy takie istnieją ale w tym opowiadaniu góruje moja  wyobraźnia )  przede mną jeszcze jeden rok i koniec ale jak na dzisiejszy dzień mam w planach wyścig a  jutro imprezę.
Od kąt przyjechałam tutaj biorę udział w każdym wyścigu no prawie w każdym są wyjątki ale jestem najlepiej ścigającą sie laską w tym mieście, oczywiście mój chłopak zabrania mi sie ścigania. Tak mam chłopaka od 1 roku i 7 miesięcy tak samo jak Pezz która wpadła na samym początku w oko jednemu chłopakowi i tak sie stało że są razem. Razem z dziewczyną mieszkamy dalej razem a dom utrzymuję z wyścigów. Dwa razy Pezz odwiedzała swoją rodzinę lecz nie ja,  od kąt tutaj jestem nie byłam ani razu w Anglii i Irlandii. Zaczęłam żyć od nowa zapomniałam o odpowiednich osobach i jest dobrze, co sie stało z moją tajemnicza osobą która do mnie pisała szczerze to nie wiem po tym jak przełamałam kartę z numerem telefonu problemy sie skończyły, byłam kilka razy nawet na rozmowie u psychologa który nie uznał mnie za jakąś nawiedzoną. Zaczęłam ćwiczyć dzięki czemu moja figura wróciła dzięki czemu wyglądam ładniej niż szybciej
No hej kochanie - powiedział Luk ( mój chłopka )  całując mnie w policzek i przerywając moje myśli
No hej - odpowiedziałam całując go w usta namiętnie
Jakaś zamyślona siedzisz - powiedział do mnie no co ty, od godziny siedzę na balkonie i wpatruję sie w podwórko i w dmuchany materac w basenie poruszany przez wiatr
To tylko lekki stres przed wiesz czym- powiedziałam tak nie chcąc wypowiadać słowa wyścig strasznie tego nie lubił
Myszko tyle razy ci powtarzałem żebyś z tym skończyła- powiedział podniesionym głosem na co spojrzałam w swoje buty
Po prostu martwię sie o ciebie - powiedział przytulając mnie do siebie na co zaciągnęłam sie pięknym zapachem jego perfum.
Nie gniewasz sie ?- zapytałam sie z nadzieją w głosie
Oczywiście że nie - odpowiedział na co przytuliłam go znowu
Dobra muszę sie szykować na wyścigi - odpowiedziałam wchodząc do swojego pokoju i kierując sie do garderoby
Musiałaś zepsuć nastrój?- krzyknął do mnie
I mój humor - odpowiedział to troszkę ciszej myśląc ze tego nie usłyszę ale usłyszałam.

3 KOMENTARZE KOLEJNY ROZDZIAŁ

______________________________________________________________
HEJ
RESZTĘ WIADOMOŚCI BĘDĘ DODAWAĆ NA BIEŻĄCO 
No to mamy Prolog nie jestem najlepsza w pisaniu takiego czegoś i za bardzo nie wiedziałam co napisać bo jak sami wiecie to jest moje pierwsze opowiadanie jakie pisze nie licząc pierwszego sezonu.
Mam nadzieję że wam sie podoba i mogę liczyć na pozytywne  KOMENTARZE a także zapraszam do OBSERWOWANIA
Buziole Wika Xx