czwartek, 13 sierpnia 2015

Rozdział 15 - A jak będą tutaj kamery ?

13.07.2017r-  Środa
Obudziłam sie w ramionach blondyna który  już nie spał.
Hej - przywitałam sie na co blondyn uśmiechnął się, a następnie złożył całusa na ustach
Cześć wstajemy ?- zapytał sie mnie blondyn na co przytaknęłam po czym wstałam i ruszyłam
do walizki z ubraniami.
Weszłam do łazienki w której odświeżyłam sie a także ubrałam na siebie białą bokserkę oraz zwykłe jeansy z zamkami do połowy łydek. Na swoje stopy ubrałam czarne lity a następnie zrobiłam delikatny makijaż. Wyszłam z łazienki a moim oczom od razu ukazał sie Niall z biało-czarną koszulkę bez rękawów z napisem Brooklyn  a do tego miał na sobie obcisłe jeansy oraz czarne vans'y.
Ładnie wyglądasz - powiedział całując mnie w policzek.
Idziemy na stadion ?- przytaknęłam po czym westchnęłam. Wyszliśmy z naszego pokoju idąc prosto do pobliskiej kawiarenki w której wypiliśmy kawę a także zjedliśmy śniadanie.
O znowu was spotykam - zaczepiła mnie jakaś kobieta którą ostatnio widzieliśmy w restauracji w której wmówiliśmy jej z Niallem że będziemy mieli trojaczki.
Dzień dobry - przywitałam sie z kobietą
Jak sie czujesz ?- zapytała sie mnie na co uśmiechnęłam sie tylko
Bardzo dobrze - odpowiedziałam łącząc moje i Nialla ręce razem

 To dobrze musisz sie zdrowo odżywiać - powiedziała szczypiąc mój policzek
Jej ukochany o nią bardzo dobrze dba - powiedział Niall całując mnie w policzek
My się już śpieszymy - powiedziałam żegnając sie z kobietą.
Myślałem że sie nie odczepi - powiedział Niall wsiadając do auta
Rozmawiałeś z nią tylko około  10 minut - powiedziałam do chłopaka
I to 10 minut za długo - powiedział po czym ruszył.
Dzień dobry my byliśmy umówieni na oglądanie stadionu - powiedział do nas jakiś facet gdy wysiedliśmy z samochodu i do niego podeszliśmy.
Tak to my - powiedział Niall
Proszę to wejściówki i zapraszam do oglądania. Wydaje mi sie że sami sobie poradzicie - powiedział do nas na co przytakneliśmy.
Idziemy już coś zjeść ?- zapytałam gdy Niall chodził po boisku kopiąc piłkę i robiąc przy tym triki. 
Zaraz - powiedział podbijając przy tym piłkę
Nie popisuj sie - powiedziałam siadając na trawie
Nie popisuję sie - powiedział specjalnie kopiąc piłkę nad moją głową.
Jesteś nienormalny - powiedziałam do niego gdy podszedł zdyszany do mnie
Masz rację a wiesz co mi sie marzy ?- zapytał sie opierając sie dwoma rękoma za mną przez co sie położyłam na plecach a blondyn zwisał nade mną.
Niall nie tutaj - powiedziałam na co blondyn sie uśmiechnął biorąc mnie na ręce.
Gdzie idziemy ?- zapytałam sie jego gdy mnie niósł
Do szatni - powiedział po czym otworzył drzwi i zamknął je noga
A jak będą tutaj kamery ?- zapytałam sie
To będą mieli niezłe porno - powiedział śmiejąc sie a następnie ściągnął koszulkę
Jesteś seksowny - wyszeptałam do jego ucha gdy robił mi malinkę na szyi
Ty także - powiedział po czym wpił sie w moje usta. Nasze języki walczyły o dominację. Zrobiliśmy tylko krótką przerwę na ściągniecie mojej koszulki oraz nabranie powietrza na kolejną partię pocałunku. Gdy zabrakło nam powietrza blondyn zaczął językiem sunąć aż do moich bioder, zostawiając na mojej skórze mokrą linię. Ściągnął ze mnie jeansy z którymi troszkę sie męczył gdyż były ciasne. Zaśmiałam sie z niego aby leżeć przed nim tylko w samym staniku
Nie wstydź sie - powiedział do mnie całując prosto w usta gdy starałam się rękoma zakryć. Niall oderwał ode mnie swoje usta by ściągnąć spodnie, następnie znowu zaczął mnie całować. Czułam jak ręce blondyna suną w dół po  moim ciele aby po chwili wsunęły sie w moją bieliznę. Blondyn zaczął masować moją łechtaczkę co spotkało sie z westchnieniami z mojej strony, niebieskooki po chwili włożył we mnie jeden palec przez co jęknęłam. Horan przyglądał mi sie z zafascynowanym uśmieszkiem. Po chwili poczułam pustkę spowodowaną brakiem ręki Nialla we mnie. Spojrzałam na blondyna który zakładał prezerwatywę na swoje przyrodzenie. Dalej nie mogę uwierzyć że straciłam dziewictwo i to jeszcze z tym zwariowanym blondynem.
Wskocz - powiedział blondyn biorąc mnie na ręce gdy wskoczyłam. Oplotłam swoje nogi na biodrach a blondyn wszedł we mnie. Przyparł mnie do ściany po czym złączył nasze usta i zaczął sie poruszać
Niall - wyjęczałam gdy blondyn przyśpieszył swoje tempo
Tak kochanie jęcz - wyszeptał mi do ucha.
Niall - jęknęłam tym razem głośniej ciągnąc go za włosy
Co jest księżniczko ?- zapytał sie nie przestawiając  sie poruszać
Jestem blisko - powiedziałam a chłopak zaczął we mnie wchodzić mocniej
Dojdź dla mnie - wyszeptał mi do ucha
Niall - jęknęłam dosyć głośno nie przejmując sie w tej chwili czy ktoś mnie usłyszał czy nie, po prostu przeżywałam swój kosmos
Was - jęknął Niall także osiągając swój kosmos.
Jestes wspaniała - wyszeptał mi po czym wyszedł ze mnie idąc wyrzucić prezerwatywę do kosza.
A jak ktoś nas widział ?- zaczęłam panikować podczas ubierania
Nikt nas na pewno nie widział - powiedział Niall po czym także sie ubrał.
Chodź mówiłaś że jesteś głodna - powiedział do mnie na co przytaknęłam po czym wyszliśmy ze stadionu idąc prosto do samochodu blondyna.
Prosze - powiedział podając mi szybkie jedzenie ( chodzi mi o taką budkę np. z jakimś niezdrowym jedzeniem ) Po zjedzeniu posiłku uznaliśmy z Niallem że jesteśmy obydwoje zmęczeni więc chcemy jechać do naszego pokoju.
Gdzie jutro sie zatrzymujemy ?- zapytałam sie po prysznicu  
W   San Diego   -  odpowiedział Niall
Przytaknęłam kładąc sie na łóżku. Położyłam sie po czym włączyłam telefon. Miałam masę wiadomości oraz sms na które dzisiaj nie miałam ochoty czytać więc znowu wyłączyłam telefon
Nie wiem po co go w ogóle włączasz- powiedział Niall kładąc sie koło mnie po czym przyciągnął mnie do swojej klatki piersiowej.
14.07.2017r- Czwartek
Obudził mnie jak zwykle Niall który oświadczył mi żebym sie zbierała bo nie chce jechać w upal. 
Weszłam do łazienki z ubraniami. Odświeżyłam sie w postaci prysznicu.
Ubrałam na siebie białą bokserkę a do tego zwykłe jeansy i trampki. Włosy związałam w kitkę oraz mocno wytuszowałam oczy robiąc przy tym kontur oczu czarną kredką. Wyszłam z pomieszczenia wrzucając piżamę do torby razem z kosmetykami.
Możemy jechać - powiedziałam do blondyna który przytaknął i zabrał ode mnie walizki. Podeszłam do recepcji razem z kartą od naszego pokoju.
Chciałam bym sie zapytać czy jesteśmy wymeldowani z pokoju na nazwisko Horan ?- zapytałam sie recepcjonistki
Nie - odpowiedziała sprawdzając. Wyciągnęłam kartę po czym zapłaciłam a następnie spotkałam sie ze wściekłymi tęczówkami blondyna.
Ja miałem zapłacić - powiedział blondyn idąc ze mną do samochodu
Ale ja zapłaciłam, skończ proszę ciebie - powiedziałam wsiadać do samochodu
Okej- odpowiedział po czym ruszył. Podróż do San Diego zajęła nam 4 godziny przez roboty drogowe przez co Niall sie wściekła co chwilę przeklinając.
Nareszcie jesteśmy - zatrzymał sie w centrum miasta.
Yhy - powiedziałam po czym ruszyłam za blondynem do holu
Chcemy zarezerwować hotel na jeden dzień - powiedział do mnie na co kobieta sprawdziła coś w komputerze i sie uprzejmie do niego uśmiechnęła
Proszę za tym panem - powiedziała wręczając na kartkę do drzwi a następnie zawołała boja który przyszedł z wózkiem na którym położyliśmy swoje bagaże.
Jestem zmęczona - powiedziałam do blondyna siadając na łóżku
Ciekawie czym - odpowiedział parskając
Denerwowaniem ciebie - odpowiedziałam
To już nie możesz sie doczekać jutra na pewno - odpowiedział śmiejąc sie
A co jest jutro ?- zapytałam sie jego
Wyjeżdżamy do El Paso w Stanie Teksas - odpowiedział mi
Pierwszy raz opuszczę stan Kalifornia - odpowiedziałam podekscytowana
Serio ?- zapytał sie mnie na co zaprzeczyłam
Raz byłam W Stanie Oregon bo miałam tam wyścigi - odpowiedziałam wzruszając ramionami
A długo będziemy jechali jutro do El Paso ?- zapytałam sie jego ściągając ubrania w których było mi strasznie gorąco
Około 12 godzin - odpowiedział grzebiąc coś W GSP
To będzie najdłuższa podróż - odpowiedziałam kładąc sie koło niego
Tak i tego sie obawiam - powiedział nawet nie zwracając uwagi na to że jestem prawie naga
 Chyba nie zostawisz mnie gdzieś po drodze co ?- zapytałam sie siadając na niego okrakiem
Nie - odpowiedział kładąc urządzenie gdzieś na bok
Jesteś seksowna - powiedział kładąc swoje dłonie na moich biodrach
Na prawdę ?- zapytałam sie robiąc biodrami koła na jego kroczu
Tak - odpowiedział
Ale nie zwróciłeś na mnie uwagi przed chwilą więc nie ma nagrody -  odpowiedziałam wstając lecz zostałam, brutalnie złapana za biodra i rzucona na łóżko koło mnie
Co to ma znaczyć - warknął mi do ucha
Przeproś - warknął znowu łapiąc moje nadgarstki po czym położył mi je za głową
Nie - powiedział lecz chłopak jedynie wsadził rękę pod moją dolną bieliznę  zaczął masować moją łechtaczkę.
Niall - jęknęłam gdy blondyn włożył we mnie palec
Przeprosisz ?- zapytał sie mnie na co sie uśmiechnęłam
Nie - odpowiedział. Chłopak przyśpieszył tempo robiąc mi malinki gdzie niegle
Niall jestem ... - powiedziałam bliska spełnienia
Orgazmu ?- zapytał sie na co przytaknęłam. Po chwili poczułam jak w sobie nie mam nic
Ej co jest ?- zapytałam sie otwierając oczy które zamknęłam nawet nie wiem kiedy, po czym spojrzałam na blondyna który siedział na moich udach
Nie przeprosiłaś -  powiedział po czym wstał  i ruszyła do łazienki. Westchnęłam a następnie ruszyłam za nim aby wziąć prysznic. Po prysznicu ubrałam sie w jakieś letnie ubrania i razem z Niallem wyszliśmy na obiad a raczej bardziej podwieczorek ( gdzieś godzina 16/17 ) do jakiejś knajpki z tutejszym jedzeniem. Po zjedzeniu ruszyliśmy chodź troszkę zwiedzić miasto. Wieczorem wróciliśmy do hotelu w którym zjedliśmy desery lodowe i ruszyliśmy do swojego pokoju w którym jeszcze raz wzięliśmy prysznic tylko osobno a następnie razem zasnęliśmy przytuleni do siebie.
15.07.2017r- Piątek  
Rano obydwoje zostaliśmy obudzeni przez Nialla telefon który został ustawiony budzik na 8. 
Niall musimy wstawać - powiedziałam budząc Nialla gdy chłopak nie chciał wstać. Ja zdążyłam już nawet wziąć prysznic i umalować sie co zajęło mi jakieś 40 minut a blondyn dalej śpi pod pretekstem '' zaraz wstanę daj mi 5 minut '' 
Ubrałam na siebie biała bluzkę na ramiączka z luźnym dołem. Ubrałam do tego czarne szorty i białe converse przed kostkę. Włosy lekko polokowałam po czym wyszłam z łazienki
Niall do cholery wstawaj jest już 9:15 - powiedziałam kradnąc jemu kołdrę
Kochanie 5 minut - powiedział znowu do mnie
Nie ma - powiedziałam po czym poszłam do łazienki w której nalałam wody do butelki, a po chwili napój został wylany na głowę oraz ciało blondyna
Co ty kurwa wyprawiasz ?- zapytał sie  wściekły
Ubieraj sie bo nie mamy czasu - warknęłam na niego
Już - powiedział idąc do łazienki.
O 10:30 wsiadaliśmy do samochodu wymeldowani oraz spakowani.
Gotowa do dalszej podróży ?- zapytał sie mnie blondyn na co przytaknęłam. Włączyłam telefon po czym spojrzałam okiem na wiadomości.
Od: Pezz
Muszę z tobą pogadać to ważne.
Nie wiem gdzie jesteś błagam skontaktuj sie ze mną
Przeczytałam wiadomość po czym wykręciłam do niej numer
Do kogo dzwonisz ?- zapytał sie mnie Niall gdy było słychać jedynie oczekiwanie na połączenie
Do Pezz - powiedziałam na co westchnął
Hallo - powiedziała blondynka
Cześć - powiedziałam troszkę zestresowana
Gdzie jesteś ?- zapytała sie mnie od razu
Przepraszam nie mogę powiedzieć - powiedział spoglądając na Nialla który kiwnął do mnie głową że dobrze odpowiedziałam
Muszę sie z tobą spotkać - powiedziała do mnie
Okej wsiądź dzisiaj do samolotu lub jutro i leć do El Paso - powiedziałam po czym sie rozłączyłam
A jak przyjedzie z Lukiem ?- zapytał sie Niall po dobrej godzinie milczenia
Mówi się trudno - powiedziałam po czym usunęłam wiadomości które odczytałam szybciej od Luka, a także przeczytałam inne pozostałe w których ciągle było mnie mnie kocha oraz ze tęskni i mam wrócić ale czy ja tęskniłam ? Szczerze ? To dobrze sie bawiłam i nie przeszkadzało mi to że ten czas spędzałam z Niallem.
Z Niallem byliśmy dopiero w hotelu około 18 przez roboty drogowe. Zarezerwowaliśmy pokój po czym odświeżyliśmy sie i ruszyliśmy pozwiedzać miasto a także coś zjeść. Spacerowaliśmy po mieście trzymając sie za ręce do puki nie zauważyłam blondyn która biegła w moją stronę
Wanessa - krzyknęła mi do ucha Perrie
Hej - powiedziałam gdy dziewczyna sie ode mnie oderwała
O hej - odpowiedziała Pezz troszkę speszona i zdziwiona widokiem Nialla który właśnie odpalał papierosa i udając perfidnego dupka
Yhy - odpowiedział jedynie na co przewróciłam oczami
Gdzie sie zatrzymałaś ?- zapytałam sie po czym dziewczyna mi odpowiedziała na co sie szeroko uśmiechnęłam gdyż zatrzymała sie w tym samym hotelu co ja i Niall
Idziemy gdzieś ?- zapytałam sie na co blondynka zaprzeczyła
Jutro spotkamy sie na kawę teraz na prawdę chcę odpocząć - powiedziała żegnając sie ze mną
Okej  - odpowiedziałam po czym ruszyłam  Chodziliśmy z Niallem po mieście jeszcze jakiś czas po czym wróciliśmy do hotelu
Niall co jest ?- zapytałam sie na co blondyn westchnął i podszedł do okna na połowę ściany


I'm sittin' here all by myself  
  ( Siedzę całkiem sam, )
just tryin' to think of something to do  ( Próbując znaleźć coś, czym mógłbym się zająć )
Tryin' to think of something, anything  ( Usiłuję myśleć o czymś, o czymkolwiek )
just to keep me from thinking of you   ( Żeby tylko nie myśleć o tobie.)
But you know it's not working out   ( Ale wiesz, to zwyczajnie nie działa,)
'cause you're all that's on my mind  ( Bo jesteś wszystkim, co mam w głowie.)
One thought of you is all it takes   ( Wystarczy mi jedna myśl o Tobie  )
to leave the rest of the world behind   ( Bym zostawił resztę świata za sobą.)  


Oh, I didn't mean for this to go as far as it did   (Nie chciałem, żeby to zaszło aż tak daleko.)
And I didn't mean to get so close and share what we did  (Nie chciałem zbliżyć się tak bardzo i dzielić się tym, co zrobiliśmy)
And I didn't mean to fall in love, but I did (I nie miałem zamiaru się zakochać, ale to zrobiłem)
 And you didn't mean to love me back (  I ty nie miałaś zamiaru tego odwzajemniać)
but I know you did     (Ale wiem, że tak się stało.)

Blondyn zaczął śpiewać wpatrując się pierwszą zwrotkę we mnie a następnie drugą we mnie.
Niall  - szepnęłam do chłopaka a następnie się wpiłam w jego usta
Powinniśmy isc spać - powiedział odrywając sie ode mnie. Poszłam do łazienki w której wzięłam prysznic po czym wróciłam do pokoju .
Branoc- powiedziałam do chłopaka na co przytulił mnie do swojego ciała
Dobranoc - odpowiedział całując mnie w czoło.

TEKS PIOSENKI:  Plain White T's - A Lonely September

+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_

HEJ :
Jak wam sie podoba rozdział ?
Mam nadzieję że chociaż troszkę tak i uszanujecie mój czas Komentując rozdział.
Kolejny rozdział po pojawieniu sie 4 KOMENTARZY
Buziole Wika. Xx

4 komentarze:

JEŻELI SZANUJESZ MOJĄ PRACĘ NAPISZ KOMENTARZ