sobota, 26 września 2015

Rozdział 17 - Stałeś sie ciotą

 KOLEJNY ROZDZIAŁ 3 KOMENTARZE ( ROZDZIAŁ 18 JEST JUŻ NAPISANY )
19.07.2017r- Wtorek 
Obudziłam sie wyspana, gdyż zasnęłam w ramionach blondyna. Wstałam z łóżka starając sie nie obudzić Nialla lecz blondyn jedynie mruknął coś po swojemu i zasnął z powrotem. Poszłam wziąć szybki prysznic po czym ubrałam sie w szorty a do tego zwykłą bokserkę ze wzorkami. Włosy związałam w wysokiego kucyka po czym robiłam delikatny makijaż. Wyszłam z łazienki gotowa na dzisiejsze zwiedzanie.
Niall wstawaj - powiedziałam pakując jednak rzeczy na plażę. Zamierzam sie dzisiaj smażyć cały dzień na plaży
5 minut - powiedział do mnie zaspanym głosem z chrypką
Albo wstajesz lub idę sama nad morze - powiedziałam zdenerwowana
A nie idziemy pospacerować ?- zapytał sie pomału budząc
Serio stałeś sie ciotą - powiedziałam do niego na co chłopak szybko wstał z łóżka podbiegając do mnie a następnie przerzucił mnie sobie na remie jak worek ziemniaków i wystawił mnie za drzwi pokoju zamykając za sobą drzwi.
Niall ! - krzyknęłam uderzając ręką w drzwi
Zacznę sie rozbierać do naga na środku korytarzu - powiedziałam co poskutkowało bo po chwili byłam  juz przyparta ciałem blondyna o zamknięte drzwi.
Nie waż sie tak więcej mówić - powiedział po czym ugryzł mnie w wargę pod koniec naszego pocałunku.
Idę sie odświeżyć - powiedział po czym zniknął w łazience. Po chwili przede  mną pokazał sie blondyn ubrany

W żółto-białą koszulkę z podwiniętymi rękawami oraz luźnymi jeansowymi spodniami do kolan.
Spakowałam nas na plażę - powiedziała na co chłopak przytaknął zabierając ode mnie torbę.
Chodź idziemy - powiedział na co przyśpieszyłam tempo idąc koło niego.
Więc cały dzień spędzamy na plaży ?- zapytał sie mnie gdy rozkładaliśmy swoje rzeczy.
Tak - powiedziałam po czym położyłam sie na swoim ręczniku. Po pokoju wróciliśmy dopiero wieczorem. Cały dzień spędziliśmy na plaży świetnie sie przy tym bawiąc. Zostałam wielokrotnie wrzucona do wody.
Nasmarujesz mi plecy ?- zapytałam sie blondyna kładąc sie na łóżku bez koszulki tylko w stroju kąpielowym.
Oczywiście - powiedział blondyn po czym usiadł na moich udach rozwiązując strój, a następnie zaczął wmasowywać zimną substancję w moje plecy
Zimne - powiedziałam na co blondyn zaśmiał sie koło mojego ucha
Wiem kochanie - wyszeptał po czym zaczął całować moją szyję. Mówiąc jasno i prosto zakończyliśmy nasz wieczór uprawiając seks.
20.07.2017r- Środa
Dzisiaj było na odwrót to ja zostałam obudzona przez Nialla który był już ubrany w białą koszulkę przylegającą do jego umięśnionego torsu co wyglądało seksownie oraz był w tych swoich bezpłodnych jeansach.
Wstajemy śpiąca królewno - powiedział do mnie na co westchnęłam ale zwlokłam sie z łóżka. W łazience odświeżyłam się po czym ubrałam sie w hawajskie szorty a do tego bluzkę z palmami. Zrobiłam delikatny makijaż i wyszłam z łazienki. Niall poszedł dla nas po jedzenie za to ja nas pakowałam.
Gdzie jedziemy teraz ?- zapytałam sie jedząc jedzenie które przyniósł nam blondyn
Nie jedziemy a lecimy - powiedział pakując nasze walizki do bagażnika
A gdzie ?- Zapytałam sie dość ciekawa nowego miejsca
Nowy_Orlean - powiedział na co sie zdziwiłam że jedziemy całkowicie do innego stanu a dokładnie do stanu Luizjana
Cieszysz sie ?- zapytał sie mnie blondyn stojąc w kolejce aby przejść na pokład samolotu
Tak. A co z samochodem ?- zapytałam sie jego
Kupiłem bilet także na samochód  - powiedział po czym przeszedł przez bramki które nie zapiszczały lecz ja nie miałam takiego szczęścia. Bramki zapiszczały i zaczęli mnie przeszukiwać lecz okazało sie  że to była awaria urządzenia. Weszliśmy na pokład samolotu a po chwili startowaliśmy
Stresujesz sie ?- zapytał sie mnie na co sie zaśmiałam
Nie a mam ?- zapytała się chodź troszkę sie z nim podroczyć
Nie wiem lecz teraz będziemy prawie ciągle latać samolotami - odpowiedział
A gdzie kolejny postój ?- zapytałam sie po jakimś czasie lotu
Nie wiem - odpowiedział po czym kazał zapiąć mi pasy bezpieczeństwa gdyż lądowaliśmy.
Co tutaj będziemy robić ?- zapytałam sie po załatwieniu wszystkich formalności po czym wsiadłam do samochodu
Zwiedzać - powiedział Niall włączając GPS
Daj ja ustawię - powiedziałam po czym chciałam zabrać blondynowi urządzenie lecz pogorszyliśmy sprawę zawieszając urządzenie
I co teraz ?- zapytał sie mnie dość wściekły blondyn
Jak to co seks w samochodzie - odpowiedziałam śmiejąc sie
Kuszące nie powiem - powiedział dalej jadąc
Ale ja żartowałam - powiedziałam lekko przestraszona na co niebieskooki sie roześmiał
Jesteś okropny - powiedziałam zdenerwowana
Wiem księżniczko - odpowiedział
Którego idziesz do szkoły ?- zapytał sie mnie
Szczerze nie wiem, nie chce mi sie już - odpowiedziałam
To, to rzuć w pizdu - powiedział blondyn
Nie chcę, od zawsze  pragnęłam być architektem a więc będę po za tym czeka mnie ostatni rok studiów architektury jakoś dam radę - powiedziałam po czym wysiadłam z samochodu spostrzegając sie że jesteśmy pod hotelem
Do kiedy tutaj zostajemy ?- zapytałam sie gdy jechaliśmy windą na górę do naszego pokoju
Do jutra wieczorem - odpowiedział blondyn
Czyli nie zostajemy kilka dni jak zawsze ?- zdziwiłam sie otwierając drzwi naszego pokoju
Nie bo nie mamy czasu - odpowiedział blondyn kładąc sie na łóżku po czym głośno westchnął
Co cię męczy ?- zapytałam sie siadając na nim okrakiem
Ty - powiedział po czym przewrócił mnie tak że tym razem on nade mną górował
Chętnie bym sie tobą zajął ale nie mogę musimy iść pozwiedzać - powiedział blondyn po czym wstał z łóżka a następnie podał mi rękę
Gdzie idziemy ?- zapytałam sie jego gdy staliśmy pod hotelem
Idziemy zobaczyć na jakąś paradę jezzu - powiedział Niall odpalając papierosa który po  chwili wylądował w moich ustach, blondyn jedynie westchnął po czym odpalił sobie nowego
Ciekawe czy będzie można zapalić jazz ( chodzi o marihuanę )- powiedział blondyn po czym sie roześmiał nie zwracając uwagi na otaczający nas tłum ludzi
Jesteś niemożliwy - powiedziałam uderzając go lekko w ramie lecz Niall zrobił minę zbitego psa
Oj Nialler Nialler - powiedziałam śmiejąc sie
I tak mnie kochasz - powiedział blondyn przyciągając mnie za biodra
Masz rację - powiedziałam po czym wpiłam sie w jego usta
Może kupi pan korale dla pięknej pani ?- zapytał sie jakiś mężczyzna przerywając nam w czułościach, Horan jedynie wyciągnął portfel po czym kupił od mężczyzny korale a następnie  założył mi na szyję
Jesteś głupi - powiedziałam do niego
Nigdy nie zrozumiem kobiet - odpowiedział po czym złączył nasze ręce razem. Jak zakończył sie ten dzień ?
Normalnie, wróciliśmy do naszego pokoju napici około 3 nad ranem a następnie położyliśmy sie do łóżka.
21.07.2017r - Czwartek 
Obudziłam sie około 12 z lekkim bólem głowy. Wstałam z łóżka potykając sie o swoje nogi przez co wylądowałam na podłodze
Mogła byś ciszej ?- zapytał sie Niall który wczoraj schlał sie gorzej ode mnie
Mhm - burknęłam jedynie pod nosem po czym z torebki wyciągnęłam tabletki przeciwbólowe
Proszę - powiedziałam kładąc butelkę wody na stoliku nocnym razem z tabletką przeciwbólową
Potem - powiedział Niall na co westchnęłam i ruszyłam do łazienki. W łazience umyłam sie mówiąc umyłam sie mam na myśli umycie włosów i ciała. Wyszłam z kabiny prysznicowej robiąc na włosach turban a następnie ubrałam świeżą bieliznę na swoje ciało. Umyłam zęby po czym robiłam delikatny makijaż przy okazji robiąc sobie brwi, umalowałam sie delikatnie. Rozczesałam włosy po czym zostawiłam je w takim stanie jakim są.
Ubrałam na siebie czarny crop top w kwiatki do tego czarne spodenki z wysokim stanem

Wyszłam z łazienki zakładając na włosy okulary po czym usiadłam na łóżku w którym jeszcze drzemał sobie Niall
Wstajemy - powiedziałam klepiąc chłopaka w tyłek
Spadaj - powiedział do mnie
Niall no chodź mieliśmy pływać motorówką - powiedziałam jęcząc
Mogłeś więcej chlać - powiedziałam do niego pakując swoje rzeczy do plecaka
Ty też piłaś - powiedział oburzony
Ale jakoś żyję - powiedziałam po czym wyszłam z pokoju tylko po to aby kupić nam coś do jedzenia. Po zrobieniu zamówienia w kuchni na dole wróciłam ze śniadaniem do pokoju.
Proszę - powiedziałam do już całkowitego ubranego Horana podając jedzenie
Dziękuję - odpowiedział po czym zaczął pałaszować naleśniki. Po zjedzonym śniadaniu pływaliśmy motorówką przez bagna oraz jeziora które wyglądały niczym z filmów detektywistycznych. Po zjedzonym obiedzie wróciliśmy do pokoju w którym każdy sie odświeżył a następnie sie spakowaliśmy.
Gdzie teraz ?- zapytałam sie siadając na krzesełkach gdyż musimy poczekać na nasz samolot
Nie powiem - odpowiedział blondyn po czym mnie pocałował w usta
słow :
+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_

HEJ :
A WIĘC przepraszam że tak długo nie było rozdziału ale jakoś tak wyszło.
Rozpoczęłam ostatnią klasę w gimbazie i muszę troszkę jej poświęcić więcej czasu lecz jak na razie idzie mi  fatalnie.
Na zdjęciu jest Wanessa 
Postaram sie dodawać rozdziały częściej.
Planuję jeszcze jakieś  23 rozdziały  + Epilog
Buziole Wika. Xx

2 komentarze:

JEŻELI SZANUJESZ MOJĄ PRACĘ NAPISZ KOMENTARZ