piątek, 10 lipca 2015

Rozdział 12 - Ważna notatka pod rozdziałem.


8.07.2017r - Piątek 
Obudziłam sie od razu jęcząc bo gdy otworzyłam oczy poczułam mocne pulsowanie w mojej czaszce. Wstałam z łóżka biegnąc szybko do  łazienki wymiotując wczorajsze jedzenie. Wstałam z kolan i od razu spuściłam wodę w muszli klozetowej i podeszłam do zlewu myjąc zęby
Mogłaś wczoraj więcej tego świństwa wciągnąć w siebie - powiedział Niall stojąc we framudze drzwi w samych bokserkach i z założonymi rękoma na piersiach
Proszę daruj sobie - powiedziałam ściągając jak sie okazało Nialla koszulkę pod którą nie miałam niczego
Co robisz ?- zapytał sie mnie Niall gdy ściągnęłam  moje figi i stojąc naga do niego tyłem
Idę sie kąpać a ty spadaj - powiedziałam po czym weszłam pod prysznic myjąc pod strumieniem wody włosy jak i swoje ciało

Weszłam do pokoju jedynie w samym ręczniku. W pomieszczeniu był Niall już ubrany który sprawdzał coś chyba w swoim telefonie.
Co robisz ?- zapytałam sie jego ale nie odstałam odpowiedzi bo chłopak zablokował telefon i schował go do kieszeni  swoich ciasnych jeansów
Będziesz kiedyś bezpłodny - powiedziałam zakładając swoją bieliznę
Aż tak martwisz sie o mojego kutasa ?- zapytał sie mnie podchodząc do mnie i kładąc swoje ręce na moich biodrach od tyłu
Strasznie sie o niego martwię - powiedziałam sunąc ręką po  jego torsie aż do brzucha bo dalej nie udało mi sie gdyż chłopak sie ode mnie odsunął
Hm ?- zapytałam sie jego odwracając sie przodem do niego
Nic, ubieraj sie - powiedział przez co westchnęłam i zaczęłam sprawdzać w co by sie ubrać.
Ubrałam sie w biały top crop z napisem BAD  do tego szorty z amerykańską flagą i czarne przed kostkę trampki. Włosy wyprostowałam i założyłam przodem do tyłu czarny fullcap ze znaczkiem Nike. Zrobiłam mocny czarny kontur oczu kredką po czym wyszłam z łazienki pakując od razu swoje wszystkie rzeczy. Po chwili do pokoju wszedł Niall
Wszystko spakowane ?- zapytał sie nawet na mnie nie patrząc co szczerze troszkę zabolało
Tak - powiedziałam po czym razem z naszymi walizkami zeszliśmy na dół oddając do  recepcji nasze klucze od pokoju i idąc prosto do auta blondyna i pakując walizki do bagażnika.
Wszystko okej ?- zapytałam sie jego gdy wsiedliśmy do samochodu
Tak - odpowiedział po czym ustawił coś na nawigacji i ruszył.

Gdzie jedziemy ?- zapytałam sie gdy jechaliśmy już od jakiejś godziny
Kurwa Was co jest z tobą nie tak przecież mówiłem że jedziemy do  Santa Barbara,     jadę sie tam dobrze zabawić i wypieprzyć wszystkie panienki - powiedział do mnie na co podskoczyłam na początku gdy sie na mnie wydarł.
Przepraszam nie jestem idealna - powiedziałam a raczej wyszeptałam
I nigdy nie będziesz idealna - powiedział bardziej do siebie ale także aby ja to usłyszała.
Spojrzałam na niego ale jedynie gdy odwrócił sie do mnie twarzą posłał mi groźne spojrzenie więc uniknęłam jego wzroku i zaczęłam wpatrywać sie w swoje paznokcie żeby po chwili zastąpić to swoim telefonem. Włączyłam urządzenie po czym podłączyłam słuchawki i wsadziłam je do uszu i wchodząc w nagrania. Włączyłam nagranie na którym jestem z Lukiem i Bliźniakami a nagrywa Scott
Wanessa parę słów do kamery - powiedział Scott
Jaka kamera to idioto mój telefon - powiedziałam oburzona siedząc na zimnych kafelkach basenu
O cicho - powiedział
Bliźniaki a wy co powiecie ?- zapytał sie znowu
Wal sie - powiedział Kalin przez co wszyscy sie zaśmiali
Epickie - powiedział Luk, przez dźwięk jego głosu na moich ustach uformował się malutki uśmieszek
A ty co powiesz ?- zapytał sie znowu Scott pytając sie Luka
Że bardzo ale to bardzo kocham moją dziewczynę - powiedział po czym pocałował mnie i wskoczył do basenu.

*** POV NIALL ***
Czemu muszę być dla niej takim  dupkiem. Przecież nic nawet mi nie zrobiłam a ja do niej z ryję wyskakuję.
Widać że za nimi tęskni i to bardzo a zwłaszcza za Nim. Ma tak głośno ustawiony dźwięk na słuchawkach że normalnie mogę usłyszeć głosy z nagrania. Widzę jak sie uśmiecha gdy słyszy jego głos, i że kiedyś mogłem być na jego miejscu. Co co co. Nie ja nigdy bym nie był dla niej wystarczająco taki jak on.
*** POV WANESSA ***
Skończyłam oglądać 3 nagranie i miałam już dość weszłam w wiadomości
Od: Luka
Zrobię wszystko tylko wróć
Od: Luka
Czemu odeszłaś ?
Od: Luka
Myszko tęsknię wróć
Przeczytałam tylko kilka i także miałam dość już. Wyłączyłam telefon wyciągając słuchawki z uszu i opierając sie głową o zagłówek ciężko wzdychając.
Mogę o coś spytać ?- zapytałam sie Nialla
O co księżniczko ?- zapytał sie mnie już spokojniej. Wow Horan dalej jesteś bipolarny
Czemu taki jesteś ?- zapytałam sie jego prosto z mostu
O co chodzi ?- zapytał sie mnie, usiadłam do niego przodem opierając sie plecami do drzwi
Co robisz ?- zapytałam sie gdy coś kliknął na desce rozdzielczej a po chwili w moich drzwiach coś kliknęło
Włączyłem blokadę drzwi, nie wybaczył bym sobie jak by coś ci sie stało - odpowiedział dalej prowadząc
Nie rozumiem ciebie, raz jesteś miły bardzo kochany traktujesz mnie jak księżniczkę, jak swój skarb  a po chwili jak by się budził ten drugi Niall który jest chamski, arogancki, nie obchodzą go uczucia innych- powiedziałam ze łzami w oczach sama nawet nie wiem czemu
Nie rozumiem ciebie - wyszeptałam wpatrując sie w swoje paznokcie
Życie jest skomplikowane myślałem że nauczyłaś sie tego przy mnie - odpowiedział patrząc na mnie po czym znowu wzrokiem przeniósł sie na autostradę. Westchnęłam ciężko po czym usiadłam przodem do kierunku jazdy.
Jesteśmy na miejscu - powiedział Niall wjeżdżając do Santa Barbara
No coś ty nie wiedziałam - odpowiedziałam cicho tak żeby nie usłyszał
To tutaj - powiedział parkując samochód pod dość dużym wieżowcem
Idziesz ?- zapytał sie mnie, na co w pośpiechu wyszłam z jego samochodu idąc prosto do recepcji
Dzień dobry na nazwisko Horan mam zarezerwowany pokój z dwoma sypialniami i jedna łazienką - powiedział Niall do recepcjonistki. A jednak chce spełnić swoją obietnicę o pieprzeniu wszystkich dziewczyn w mieście.
Tak proszę to wasz pokój piętro numer 3 - odpowiedziała posyłając nam uśmiechy
Chodź po torby - powiedział do mnie na co przytaknęłam i ruszyłam do samochodu po torby. Wyciągnęłam moją walizkę na kółkach po czym ruszyłam znowu do holu, przechodząc przez niego i wchodząc do  wolnej windy. Spojrzałam na blondyna który już flirtował z jakimiś dziewczynami. Winda wysadziła mnie na 3 piętrze po czym zaczęłam szukać swojego pokoju. Po znalezieniu jego, otworzyłam pomieszczenie i weszłam do pokoju po lewej który okazał sie sypialnią z jednoosobowym łóżkiem. Postawiłam walizkę pod oknem które było w kształcie diamenciku ♢. Spojrzałam przez okno na miasto a następnie popędziłam do łazienki wymiotując wszystko co miałam w żołądku czyli wodę i batonika którego zjadłam na szybkiego w samochodzie.
Hej co jest - do łazienki wpadł Niall łapiąc w ręce moje włosy i delikatnie masował mnie po plecach
Wyrzuć to z siebie - powiedział blondyn i jak na zawołanie zwymiotowałam. Wstałam od razu spuszczając wodę i płucząc swoje usta.
Przyniesiesz mi kosmetyczkę ?- zapytałam sie Nialla na co spojrzał na mnie z troską w oczach i ruszył do pokoju by po chwili przynieść mi moją kosmetyczkę z której wyciągnęłam szczoteczkę do zębów  i pastę. Po umyciu zębów zapaliłam sobie papierosa.
Nie powinnaś palić - powiedział Niall wyrywając mi  papierosa z ust i wrzucając go do klozetu.
Nie powinieneś mi mówić co mam robić - powiedziałam po czym wyszłam z łazienki kładąc sie na łóżko i ciężko wzdychając
Może pójdziesz do lekarza ktoś na pewno ciebie zbada- powiedział Niall ze swojego pokoju
Ty możesz wypierdzielać do psychiatry chodź nie wiem czy pomoże - pomyślałam sobie
Nie dzięki - odpowiedziałam jemu także od niechcenia
Może to z głodu ?- zapytał sie mnie na co westchnęłam
Nie - odpowiedziałam gdy wszedł do mojego pokoju uchylając okno
Mógł byś wyjść ?- zapytałam sie jego
Szykuj sie idziemy coś zjeść a potem na plaże - odpowiedział wychodząc z mojego pokoju. Wygrzebałam z torby czarny strój dwuczęściowy. Ubrałam sie w niego po czym ubrałam na siebie moje ubrania które miałam rano. Schowałam do torebki krem z filtrem, olejek do opalania i ręcznik. Spakowałam jeszcze mi potrzebne rzeczy a następnie wyszłam ze swojego pokoju żeby wejść do pokoju blondyna
Idziesz ?- zapytałam sie jego
Czekaj spakuję rzeczy - powiedział po czym spakował swoje rzeczy do plecaka.
Chodź - powiedział przepuszczając mnie w drzwiach żebym mogła wyjść pierwsza. Szliśmy koło siebie przez całą drogę do windy a także gdy z niej wysiedliśmy.
Co chcesz jeść ?- zapytał sie mnie na co westchnęłam i wzruszyłam ramionami.
Obojętnie - odpowiedziałam przez co westchnął i zaczął kierować sie do jakiejś pizzerii.
Co chcesz ?- zapytał sie mnie
Sałatkę - odpowiedziałam
Co podać ?- zapytała sie dziewczyna podchodząc do nas
Dwie pizze numerek 7 i 9 - odpowiedział jej
Okej coś do picia ?- zapytała sie nas
Pepsi - odpowiedział a ona z uśmiechem odeszła
Nie wywracaj oczami - upomniał mnie gdy to zrobiłam
Dzięki że mnie zignorowałeś - powiedziałam do niego.
Nie możesz siebie głodzić - odpowiedział łapiąc mnie za mój nadgarstek.
Ale ja siebie nie głodzę, po prostu teraz nie jestem głodna - odpowiedziałam wygodniej sie upierając na krześle by po chwili widzieć przed swoim nosem pizze z napojami.
A teraz ładnie to wszystko zjesz - powiedział do mnie przez co został wyśmiany
Wanessa proszę ciebie - odpowiedział na co westchnęłam i starałam sie zjeść jak najwięcej.
Idziemy ?- zapytałam sie jego
Okej- odpowiedział po czym skoczył zapłacić a ja wyszłam z pomieszczenia od razu zapalając papierosa.
Gdzie teraz ?- zapytałam sie
Na plażę - powiedział na co przytaknęłam i ruszyłam za nim na plażę. Znaleźliśmy sobie wolne miejsce po czym rozłożyliśmy nasze ręczniki. Rozebrałam sie po czym usiadłam na ręczniku.
Hej idziesz z nami zagrać w siatkówkę ?- zapytała sie podbiegając jakaś dziewczyna tylko w stroju kąpielowym po czym wskazała na grupkę 7 dziewczyn.
Bardzo chętnie - powiedział Niall po czym ruszył w samych spodenkach do dziewczyn. Spojrzałam na niego jak sie wita z dziewczynami po czym nasmarowałam sie olejkiem do opalania i położyłam sie opalać. Po godzinie nie wytrzymałam jego oraz ich śmiech mnie dobijał. Wstałam z mojego ręcznika po czym skierowałam do sie wody. Usiadłam na piasku który był wilgotny od fal wody które jeszcze parę sekund temu tu były. Z każdą przypływającą falą piasek pod moimi nogami sie osuwał.
Dzień dobry - powiedział jakiś mały chłopiec siadając koło mnie i także pozwalając muskać sie falom
Hej - odpowiedziałam wycierając spływającą łzę z mojego policzka
Czemu pani płacze ?- zapytał sie mnie
Um nie płaczę - odpowiedziałam
Płacze pani - powiedział mały chłopiec chcąc sie ze mną jeszcze kłócić
Gdzie masz mamę?- zapytałam sie jego
Siedzi tam z tatusiem - powiedział chłopiec wskazując na zakochaną parę, której mąż cieszył sie z ciążowego brzucha swojej żony. Ciekawie czy ja kiedykolwiek będę taka szczęśliwa.
Czemu z nimi nie siedzisz ?- zapytałam sie
Bo pani wyglądała na smutną więc chciałem panią rozweselić - powiedział mały chłopiec. Takie dziecko to skarb.
Dziękuję słonko a teraz leć do rodziców - powiedziałam do chłopca na co przytaknął i pobiegł do rodziców którzy posłali jemu szeroki uśmiech gdy usiadł koło nich. Wróciłam na ręcznik i fajnie by było gdyby były też rzeczy Nialla ale nigdzie ich nie widziałam. Spakowałam sie i ubrałam po czym ruszyłam chodnikiem wzdłuż plaży. Wszędzie wdziałam szczęśliwe osoby, czemu ja nie mogę być szczęśliwa ? Włóczyłam sie po mieście aż do wieczora. Ruszyłam ze spuszczoną głową prosto do swojego pokoju. Po otworzeniu drzwi od razu ukazała mi sie naga dziewczyna która widząc mnie zaczęła piszczeć
Zamknij sie - powiedziałam wchodząc do swojej sypialni i zamykając na klucz swoje drzwi. Uchyliłam okno po czym zapaliłam papierosa wydmuchując dym przez okno. Położyłam sie do łóżka po czym połknęłam tabletkę nasenną a po 30 minutach czułam jak moje powieki opadają zmęczone.
CZYTASZ= KOMENTUJESZ = OBSERWUJESZ 

+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_

Hej moim drodzy :)
Troszkę sie na was zawiodłam że pod poprzednim rozdziałem jest tylko jeden komentarz. :(
Jak wam sie podoba rozdział ?
Jeżeli będzie tak mało komentarzy będę musiała zawiesić bloga
Buziole Wika. Xx

5 komentarzy:

  1. o jeju jestem pierwsza :D po tylu miesiącach w końcu pierwsza a rozdział genialny po prostu już nie moge sie doczekac nastepnego :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawa jestem następnego rozdziału nie mogę się doczekać :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Super :)
    Niall jest taki wkurzający ugh

    OdpowiedzUsuń
  4. Niall jest wkurzajacy najpierw mysli sb ze kocha wanesse a potem pieprzy inna. Ale rozdzial jak zwykle super

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak jest juz niby dobrze to potem sie komplikuje :( a ogolnie to super x

    OdpowiedzUsuń

JEŻELI SZANUJESZ MOJĄ PRACĘ NAPISZ KOMENTARZ